Choć półki w drogeriach uginają się pod ciężarem rozmaitych produktów do pielęgnacji ciała, bardzo często jest trudno wybrać produkt, który będzie spełniał oczekiwania klienta. Dzieje się tak między innymi dlatego, że większość produktów posiada bardzo długie, niezrozumiałe składy, a przecież nie każdy ma czas i ochotę na to, by czytać dziesiątki etykiet podczas zakupów. Tak naprawdę nie wiemy, co znajduje się w kosmetyku, dopóki dokładnie nie przestudiujemy listy składników. Obecnie coraz częściej można znaleźć produkty naturalne, są one jednak zazwyczaj drogie i nadal stanowią tylko niewielką część tego, co można kupić w popularnych sklepach. Z tego powodu, całkiem dobrym pomysłem może okazać się zrobienie własnego balsamu do ciała. Dzięki temu będziemy mogli kontrolować jego skład i dopasować go do swoich potrzeb.
Masła i olejki
Podstawowym składnikiem balsamu jest substancja natłuszczająca. Może nią być masło shea, olej kokosowy, olej konopny, olej z pestek winogron, a nawet oliwa z oliwek. Co ważne, oleje i masełka można ze sobą mieszać w dowolnych proporcjach – warto pamiętać, że każdy olej ma inne właściwości; masło shea jest gęste i wolno się wchłania, olej konopny wchłania się szybko i można go stosować również na twarz, podobnie jak olej z pestek winogron. Można również dodać oleje, które mają działanie lecznicze, wspomagają między innymi leczenie trądziku. Są to na przykład olej Neem oraz olejek z drzewka herbacianego. W przypadku tego drugiego wystarczy tylko kilka kropel – nie należy przesadzać.
Osoby, które nie cierpią na alergie mogą dodać do swojego balsamu olejki eteryczne. Ważne jest jednak, aby kupować olejki dobrej jakości, a te nie są niestety tanie. Pamiętajmy również o tym, że olejki cytrusowe (pomarańczowy, cytrynowy, grejpfrutowy oraz bergamotowy) są fotouczulające, co w praktyce oznacza, że po nałożeniu ich na skórę nie można wyjść na słońce, ponieważ może doprowadzić to do uczulenia, a nawet bolesnych oparzeń skóry.
Akcesoria i przygotowanie
Oczywiście składniki to nie wszystko, potrzebny jest również szklany słoiczek na balsam (najlepiej wykonany z ciemnego szkła), garnek i miseczka na składniki. Wybrane gęste składniki (masło shea, kakaowe, olej kokosowy) należy poddać kąpieli wodnej, czyli umieścić je w szklanej misce, którą wsadzamy do garnka z gotującą się wodą. Gotujemy wodę do momentu rozpuszczenia się olejów. Ważne, aby płynne oleje zostały dodane po lekkim przestygnięciu. Olejki eteryczne dodajemy, gdy mieszanka jest nadal płynna, ale już nie gorąca. Następnie mieszankę umieszczamy w lodówce – w upalne dni zaleca się przechowywanie jej w niższych temperaturach.
Same pozytywy
Naturalne balsamy do ciała zrobione samodzielnie mogą przyczynić się do poprawienia kondycji skóry, zmniejszyć widoczność rozstępów, a także pomóc w pozbyciu się cellulitu. Regularny masaż ciała z użyciem własnoręcznie zrobionej mieszanki nawilżających olejków pozwala się rozluźnić i odżywić skórę. Jest to nie tylko zabieg upiększający, ale także relaksujący. Domowe balsamy do ciała to także świetny prezent dla bliskiej osoby.