To właśnie nauka poprzez zabawę przynosi najlepsze efekty i taki system edukacji został potwierdzony już dawno. Zainteresowanie wiedzą i zdobywaniem kolejnych umiejętności właśnie poprzez rozrywkę dotyczy przede wszystkim tych najmłodszych dzieci, przedszkolaków oraz uczniów klas wczesnoszkolnych.
Sami pedagodzy potwierdzają, że najmłodsi mogą skupić swoją uwagę na jednej tematyce nie dłużej niż przez 20 minut. Nie ma więc sensu przeprowadzanie lekcji, które trwają 45 minut, te są zwyczajnie nieefektywne. Znacznie lepiej uczyć poprzez praktykę i doświadczenia i można to robić w sposób przyjemny.
Zabawki, które uczą
Podstawą jest wykorzystanie zabawek kreatywnych, edukacyjnych. Do takich zaliczają się wszelkie układanki, planszówki, wyklejanki, karty pracy, doświadczenia. Naukę teoretyczną można też z powodzeniem łączyć z ćwiczeniami fizycznymi. Tutaj świetnie sprawdza się na przykład rekreacja dla dzieci. Można ją wykorzystywać w ramach organizacji wycieczek krajoznawczych albo chociażby spaceru po pobliskim lesie. Przyznasz, że taka lekcja przyrody jest lepsza aniżeli wkuwanie kolejnych regułek w szkolnej ławce?
Jak uczyć dzieci?
To, że nauczanie poprzez zabawę przynosi najlepsze efekty, już wiemy. Warto zastanowić się jeszcze nad formą prowadzenia wszelkich zajęć. Wiadomo na pewno, że konieczne są zabawy śródlekcyjne, by pobyt w przedszkolu czy szkole nie był nudny i nie wiązał się tylko z przykrym obowiązkiem nauki żmudnych regułek. Dzieci potrzebują odpoczynku od zdobywania wiedzy czy nowych umiejętności, a zabawa fizyczna da im sporą dawkę odetchnienia i relaksu.
Pamiętajmy, że wkład w edukację dzieci mają nie tylko nauczyciele, ale również rodzice. Jeśli zdajemy sobie sprawę, że podstawowy program nauczania nie spełnia indywidualnych oczekiwań, warto postarać się o zajęcia dodatkowe. Podstawą jest zwracanie uwagi na potrzeby każdego ucznia, a traktowanie wszystkich jednakowo, niestety nie jest dobrą metodą pedagogiczną.