Czytanie książek dla wielu młodych ludzi jest czystą męczarnią. Nie pomaga w tym to, że często lektury szkolne są trudną literaturą, niezrozumiałą nawet dla wielu dorosłych. Nic więc dziwnego, że kiedy już dorosną i sami będą decydować o tym, czy czytać czy nie, często wybór padnie na tą drugą opcję. Całe życie powtarza im się, że czytanie jest czymś ważnym i potrzebnym, ale sami tego zwyczajnie nie odczuwają. Wobec tego jakie naprawdę są zalety czytania książek? Czy istotne jest to, jaki gatunek książek czytamy? Jak się przekonać do czytania, kiedy mamy do tej czynności urazę?
Książki dobrze wpływają na zdrowie
Nawet jeśli czytamy niskich lotów romansidło, nasz mózg podczas tego procesu cały czas intensywnie działa. Zapamiętuje, analizuje i przyswaja treść książki, a także stara się ją sobie wyobrazić. Jeśli wykonujemy tą czynność regularnie, efekty mogą nie być widoczne gołym okiem, ale pewnością występują. Chronimy się w ten sposób między innymi przed chorobami związanymi z pamięcią w wieku starczym (Alzheimer, demencja i inne), ale także rozwijamy naszą kreatywność i pogłębiamy wiedzę na dany temat.
Czytać każdy może
Najczęstszy zarzut, który pada wobec książek z ust osób, które ich nie czytają jest następujący: książki są nudne i męczące. Jeśli rzeczywiście tak by było, to czemu tak wielu ludzi jest w stanie na długie godziny wciągnąć się w lekturę, zapominając przy tym o całym świecie? Oddanym czytelnikiem może być wbrew pozorom każdy. Wystarczy tylko jedna, jedyna rzecz – znalezienie takich pozycji, które nam odpowiadają. Nie jest możliwe, żeby one nie istniały. Spotkać można książki na każdy możliwy temat, w każdym możliwym gatunku. Poradniki, biografie, książki historyczne czy nawet komiksy – dopóki wszystkiego nie spróbujemy, sami do końca nie wiemy, co nam się spodoba. To, że odbiliśmy się od „Krzyżaków” czy „Dziadów” nie oznacza, że literatura nie ma nam nic do zaoferowania. Nie musimy przecież czytać tylko klasyków czy innych „trudnych” dzieł. Pewną wartość niesie za sobą czytanie w zasadzie czegokolwiek, ponieważ i tak zawsze będzie to lepsze, niż nie czytanie niczego.
Czytając, rozwijamy się
Jeśli sięgniemy pamięcią do czasów szkolnych, pewnie przypomnimy sobie, że klasowy as ortografii był także molem książkowym. Nie zawsze, ale bardzo często okazuje się, że im więcej czytamy, tym mniej błędów ortograficznych i merytorycznych popełniamy. Poznajemy także coraz więcej nowych słów i nieświadomie zaczynamy wplatać je do swojej mowy. Wszystko to składa się na czytelnika – osobę bardziej elokwentną, zarówno w mowie, jak i piśmie.
Zalety czytania książek są wprost niezliczone, dlatego smucić może fakt, że tyle osób traktuje to jako zło konieczne i nie robi tego, jeśli absolutnie nie musi.