Życie w mieście to niezliczona ilość wygód i możliwości, zwłaszcza dla osób młodych, rodzin z małymi dziećmi i dorastającymi nastolatkami. Bezpośredni dostęp do instytucji kulturalnych, obiektów sportowych, handlowo – usługowych oraz terenów rekreacyjnych, placówek edukacyjnych i duży wybór potencjalnego miejsca pracy w niedalekiej odległości przemawiają zdecydowanie za mieszkaniem w centrum miasta. Mieszkanie w środku miasta może nieść za sobą również wady, które ujawniają się wtedy, gdy zaczynamy powoli mieć dosyć wielkomiejskiej dżungli. Najważniejszym minusem życia w mieście jest słaba jakość powietrza, zwłaszcza zimą, gdy jakość powietrza najczęściej plasuje się dużo poniżej normy. Smog odbija się negatywnie na zdrowiu dorosłych i dzieci, dlatego zaczynamy szukać alternatywy, aby wyeliminować ten szkodliwy element z naszej codzienności. Do problemu smogu dołączają wielkomiejskie korki, duże natężenie osób w otoczeniu, zarówno w parku, jak i w galeriach handlowych, na siłowni lub na pływalni. Jesteście tym wszystkim zmęczeni?
Alternatywa dla wielkomiejskiego betonu
Najchętniej zamieszkam na wsi… Taka, drastyczna w skutkach myśl pojawia się coraz częściej podczas porannego postoju w korku? Może nie trzeba od razu zmieniać wszystkiego całkowicie, a pomyśleć o przeprowadzce na przedmieścia? Zakup niewielkiego domu z ogródkiem, niech będzie w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej, w miejscu gdzie smog jest mniej odczuwalny, a natężenie samochodów o wiele mniejsze będzie doskonałym kompromisem. Ze sprzedaży mieszkania wystarczy na wkład własny, a na pozostałą cześć można wziąć kredyt hipoteczny. Spokój i sielanka na co dzień? Warto podjąć odważną decyzję. Czy będzie to opłacalne, skoro dzieci trzeba będzie odwozić do szkoły i na zajęcia dodatkowe, a praca też w mieście? Jeżeli wybierzemy przeprowadzkę w miejsce, które jest dobrze skomunikowane z częścią miasta, do której musimy dojeżdżać, czas i koszty mogą wyrównać się w tymi, które generujemy w korkach, a na co dzień skorzysta przede wszystkim nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Na przedmieściach łatwo zorganizować wspólnie czas na łonie przyrody. Z ;pewnością w okolicy jest las, park, jezioro lub jakaś atrakcja turystyczna. Gdy pogoda dopisuje wsiądźmy z rodziną na rowery i odkrywajmy nieznane dotąd zakątki okolicy. Odrobinka własnego ogródka będzie doskonałą przestrzenią do zabawy dla dzieci, a dla rodziców miejscem relaksu, podczas sadzenia i pielęgnacji roślin. Wreszcie poczujecie radość, której w wielkomiejskim zgiełku nie dało się usłyszeć.