W ostatnim czasie na rynku bielizny erotycznej pojawiła się nowość, która od razu stała się niesamowicie popularna,a mianowicie – bodystocking co to. Przyjrzyjmy się dokładniej co kryje się pod tym pojęciem i dlaczego trafiło w gusta tak wielu pań.
Bodystocking – definicja
Bodystocking co to? Na stronach z bielizną, można znaleźć następujące wyjaśnienie: „Bodystocking jest jednym z wyrobów pończoszniczych a dokładniej jest elementem bielizny erotycznej. Kiedy zwykłe pończochy są wykonane z nylonu i nakładane są na nogi to bodystocking pokrywa całe ciało”.
A przekładając na prostszy język? Kombinezon, który zakrywając całe ciało, poprzez koronki, prześwity czy wycięcia eksponuje kobiece walory.
Zakrywać się? Ale po co?
Nie od dziś wiadomo, że mężczyzn kusi to, co nieodkryte. Nutka tajemnicy, zagadki. Takie rozwiązanie wychodzi na przeciw kobietom w wielu kwestiach.
Po pierwsze, nosząc bodystocking można urozmaicić życie w sypialni. Dzięki materiałowi za jakiego jest wykonany, każda kobieta znajdzie rozmiar dla siebie i nie będzie się martwić, że źle w tym wygląda. Coś nowego od czasu do czasu i pokazanie się mężczyźni w czymś innym niż tylko nowym komplecie bielizny, na pewno nie zostanie niezauważone.
Po drugie, bodystocking jest tańszy niż komplety bielizny. Jego cena waha się w okolicy 50 zł oraz wyżej za coś wyjątkowego, gdzie komplet bielizny nie kosztuje mniej niż 100 zł. Nie dość, że tańszy, to jeszcze bardziej efektowny.
Kolejnym argumentem może być wygoda. Bodystocking co to oznacza dla nas? Kobiety nosząc na sobie pończochy zazwyczaj zapominają, że w ogóle mają je na sobie. Tutaj jest bardzo podobnie. Co więcej, bodystocking różni się od normalnego kombinezonu tym, że jest otwarty w kroku. W sypialni może być już nie tylko seksownie, ale i wygodnie.
Skąd taka popularność bodystockingu?
Jeśli dalej zastanawiacie się nad tym bodystocking co to i po co nam, czytajcie dalej. Bodystocking to nie tylko coś nowego, innowacyjnego i zupełnie różnego od tego, co zazwyczaj oferował rynek bielizny erotycznej, ale też szansa na spróbować czegoś innego.
Kobiety, które mają kompleksy i w sypialni starają się unikać eksponowac swoich słabszych stron, chętnie sięgają po to rozwiązanie. Cellulit na udach, rozstępy, blizny czy boczki gubią się i nie rzucają w oczy w takim stroju. Nie tylko dlatego, że są delikatnie obciągnięte materiałem, ale też często odcień czerni czy koronki w miejscach strategicznych odciągają całkowicie uwagę. Pomimo, że mężczyźni pewnie i tak nie zwróciliby uwagi na te drobne mankamenty, kobiety czują się pewniej. Bardziej seksowne, pożądane i podobają się same sobie.
Chciałabym, aby trochę się boję
Choć bodystocking zalicza się do bielizny erotycznej, to nie ma czego się obawiać. Pośród ogromnego wyboru każda kobieta znajdzie coś idealnego nie tylko dla swojej figury, ale też sprawiającego, że będzie czuła się w tym dobrze. Istnieją wersje bardziej zabudowane, które odkrywają tylko poszczególne części ciała jak dekolt czy plecy i takie warto wybrać na początek, gdy nie jest się pewnym czy to na pewno coś dla nas. Później możemy przejść do bardziej odważniejszych wersji.
Wychodząc do pań, które są nieśmiałe i raczej nie inwestowały dotychczas w taki rodzaj bielizny, jest możliwość zamówienia takich strojów przez internet. Nie trzeba nawet wychodzić z domu, spalać się ze wstydu w sklepie stacjonarnych (zupełnie niepotrzebnie, bo bodystocking to nic wstydliwego i żadna kobieta nie powinna się wstydzić tego, że szuka inspiracji do sypialni), wystarczy siąść przed komputerem i wybrać coś idealnego na wieczór.
Rosnąca popularność i opinie kobiet na forach internetowych potwierdzają tezę, że taka nowość była potrzebna na rynku i zatacza coraz większe kręgi, również wśród tych, którzy dotychczas nie znali bielizny erotycznej. Tak więc, może warto dać szansę bodystockingowi? W końcu co się dzieje za drzwiami sypialni, zostaje za drzwiami sypialni…